Rozpocząłem niedawno projekt podświetlenia wnętrza mojej Mazdy za pomocą żarówek LED.
Standardowo jest ono realizowane przez tradycyjne żarówki, które mają założone na silikonowe kapturki zmieniające kolor. W przypadku mojej MX-5, są one niebieskie. Żarówka daje światło żółte, co przy połączeniu tych barw ostatecznie nadaje kolor niebieski. Dodatkowo same zegary mają lekko zielonkawy filtr.
Ten właśnie filtr generuje problemy przy zmianie podświetlenia. Światło musi być naprawdę silne, aby filtr nie wpływał zbyt mocno na kolor wynikowy. Silne podświetlenie uzyskamy poprzez włożenie białych żarówek LED.
Kolor docelowy będzie wówczas jasno zielonkawy, zaś wskazówki otrzymają barwę światła żarówek, a więc białą.
Ja natomiast chciałem zmienić kolor na pomarańczowy. Zamówiłem więc cztery żarówki LED odpowiadające żarówkom W5W. Efekt jest ładny, lecz nie zachwycający.
Wyszło ciemno i spodziewałem się czegoś lepszego. Najwyraźniej użyte przeze mnie żarówki nie są wystarczająco jasne.
Próbowałem uniknąć użycia standardowych pomarańczowych żarówek W5W stosowanych np. w kierunkowskazach. Podejrzewam jednak, że takie zapewnią lepszy efekt. Będę wiec dalej eksperymentował.
Miło patrzeć. Fajnie to mimo wszystko wygląda.
OdpowiedzUsuńEkstra pomysł i wykonanie, gratuluje pomysłu! :)
OdpowiedzUsuńPowoli, powoli do celu ;)
OdpowiedzUsuńLEDy prezentują się o wiele lepiej od tradycyjnych żaróweczek :) Zresztą zdaje się, że są także czytelniejsze.
OdpowiedzUsuńOświetlenie ledowe świetnie się sprawdza w motoryzacji. Ze względu na liczne zalety decyduje się na nie coraz więcej kierowców. Sam zamontowałem sobie takie światła. Dobrej jakości żarówki znalazłem w sklepie https://motoledy.pl/pl/h11/189-zarowka-led-h11-12v-11w-canbus-5901414680466.html.
OdpowiedzUsuń